Autor |
Wiadomość |
waterfall
Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
|
Wysłany: Pią 23:27, 02 Paź 2009 Temat postu: LTD - nieskotemperaturowy - nie chce działać ?? |
|
|
Hej ! czy ktoś już zrobił taki właśnie silniczek Stirlinga ??
Ja właśnie skączyłem budować. Całość aluminium, wypornik - styroduron
tłok - klej epoxydowy , cylindry szklane i ....
ani drgnie ! jakies pomysły , aluzje , koncepcje ??
zdjęcia moge zamieścić jak ktoś mi powie jak to zrobić ....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
marek-a
Dołączył: 05 Paź 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/8 Skąd: Dania
|
Wysłany: Wto 18:22, 06 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Czesc Waterfall.
Taki silnik sam zrobilem chyba 8 lat temu i ciagle dziala, mimo ze styropian na "displacer" sie topi. No ale 10 minut i nowy jest.
Plyta dolna-gorna; 5mm aluminium, scianki szklo.
Cylinder; szklana probuwka a tlok z aluminium. Ten tlok robilem chyba 3-4 razy na malej tokarce, ale wyszlo. Cala konstrukcja jest bardzo czula ma nieszczelnosc, i na opory.
Sprobuj odlaczyc korbowod tloka od reszty, i po nagrzaniu silnika zmieniaj polorzenie "displacer". Tlok bedzie wtedy skakal.
Linku / zdjecia nie moge zalorzyc bo to forum wymaga kilku postow.
Marek-a.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
waterfall
Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
|
Wysłany: Pią 0:23, 09 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
hej Marek !
Jeśli wyrobienie nowego wypornika zajmuje Ci tylko 10 miniut to powiedz za pomocą czego to robisz ???...
- ja wypronik zrobilem na 4 rece pierwsze dwie ruszają brzeszczotem w odpowiednio zrobionej drewnianej prowadnicy następne dwie obracają styropian po okręgu ... ciężko ale wyszlo
jak odłączlem jarzma to wszystko działą jak powinno
zwróciłem teraz uwage na nieszczelności i na opory
zmianiłem jarzma , grafit na tłok ( podobno lepszy ) prowadzenie wypornika tez mieniam ... gdzie mogę tam poprawiam.. postaram sie go ruszyć w następnym tygodniu jeśli nie pojdzie teraz to **** - musi pojść !
A ! i chyba ciężar wypornika i tłoka powinien być ten sam, prawda ?
Pozdrawiam !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marek-a
Dołączył: 05 Paź 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/8 Skąd: Dania
|
Wysłany: Pią 9:36, 09 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
waterfall:
Zobacz tu moj silnik w pracy: Wlacz glosniki !
[link widoczny dla zalogowanych]
Jesli twoj nie dziala to tylko dlatego ze NIE zrozumiales pracy tego silnika.
Na pocieszenie przyznam ze tez robilem wiele eksperymentow zanim sie udalo. Do pierwszych urzywalem przezroczyste puszki na cukier/make ale one sie topily.
Skonczylo sie na 4-katnej konstrukcji ze szkla, bo to tanio. Wszystko uszczelnione/sklejone silikonem (tym drogim) z tym ze gorna plyte alu posmarowalem olejem aby tylko sie dopasowalo, a nie sklejalo. Teraz moge te 4 nakretki odkrecic i dostac sie do displacer.
Rozkrecenie nakretek...........20 sekund.
Wyciecie nowego displacer....20 sekund.
Przyklejenie displacer...........20 sekund.
Nakrecenie nakretek.............20 sekund.
Reszta remontu....................20 sekund.
-----------------------------------------------------
Remont..............................1 minuta i 40 sekund.
Z tymi silnikami to jak z babami, meczysz sie, pocisz, czekanie; A potem rozczarowanie.
Marek
P.S. Uwaga na wage wszystkich czesci.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez marek-a dnia Pią 13:12, 09 Paź 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
waterfall
Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
|
|
Powrót do góry |
|
|
|