Autor |
Wiadomość |
kopycisko
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon 15:56, 28 Gru 2009 Temat postu: Silnik gamma - pokazowy |
|
|
Ja, razem ze skromną 2 osobową ekipką prawie równo rok temu rozpoczęliśmy budowę silnika. Miał być to egzemplarz pokazowy - z dużą, przezroczystą komorą z dobrze widocznym displacerem i ogólnie nieskomplikowanym mechanizmie.
Przez cały czas staraliśmy się go uruchomić.
Mam parę pytań :
- przy jednym z filmików na youtube autor silnika stwierdził, że skok tłoka (zimnego) powinien być o połowę mniejszy od skoku tłoka gorącego (displacera). Czy jest to reguła?
- Czy displacer (tłok gorący) powinien zajmować nieco ponad połowę objętości komory ( tego dużego cylindra )?
- z czego powinien być zrobiony tłok (tłok zimny). Poza mieszanką stalowo - aluminiową i pastą do zimnego lutowania. Czy tłok z gumową uszczelką ma prawo bytu?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kopycisko dnia Wto 18:21, 29 Gru 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
tadek
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/8
|
Wysłany: Pią 21:20, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
nie ma żadnej reguły na skok zimnego w stosunku do displacera, ale przeważnie displacer ma wiekszy skok. tłok z uszczelką nie zda egzaminu ze względu na opory
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
waterfall
Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
|
Wysłany: Pon 12:26, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
z jakiego materiału zrobiłes wypornik ?
pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szachista28
Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
|
Wysłany: Czw 22:05, 21 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi się że wypornik jest zrobiony ze styropianu i obklejony czarną taśmą izolacyjną. (To tylko sugestia ).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
waterfall
Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
|
Wysłany: Sob 0:07, 23 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
patrząc teraz na ten silnik wogóle wątpie czy on działa ..
zaduży jest skok wypornika za duża jest przestrzeń martwa tłoka roboczego i za duża jego pole poprzecznego przekroju.
on naprawde działa ???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szachista28
Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
|
Wysłany: Nie 23:04, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze nie widzę połączenia tłoka roboczego z kołem zamachowym.
2. Nie wiem po co on trzyma ten silnik ( żeby się nie rozleciał ?)
3. Jak kolega słusznie zauważył za duża kubatura cylindra dużego w stosunku do tłoka przepompowującego.
4. wymiary silnika tego typu są ściśle określone. Różnica 3 mm może sprawić że silnik albo w ogóle nie będzie działał albo będzie miał znacznie obniżoną sprawność.
5 cytuję :Ja, razem ze skromną 2 osobową ekipką prawie równo rok temu rozpoczęliśmy budowę silnika.'' ( to ma znaczyć że ten gościu poświęcił rok czasu na budowę silnika tego typu i z taką dokładnością, który nie wiadomo czy działa i przez ten rok dalej nie zna podstaw żeby zbudować taki silnik )
6. Tłok z gumową uszczelką mnie rozwalił ( za duże opory )
7. Te uwagi nie miały za zadanie nikogo obrazić, po to jest forum żeby się pytać o nawet najbardziej oczywiste i na pozór denne rozwiązania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robertus
Dołączył: 25 Sty 2010
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/8 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: Pon 13:13, 01 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Tłok zimny z gumową uszczelką na pewno nie ma prawa bytu, gorący zresztą też bo to nie miałoby sensu. Wydaje mi się, że duży tłok wykomany ze styropianu powinien dostatecznie dobrze działać bez owijania go czymkolwiek. Zwiększona masa tłoka w najlepszym wypadku obniża znacząco sprawność układu. No i z tego co widzę na zdjęciu szczelina między dużym tłokiem a cylindrem jest sporo za duża. Tego typu silnik (gamma) z tego co zobaczyłem w praktyce ma sporą tolerancję na przyjęte proporcje wymiarów (np. stosunek średnicy tłoka gorącego do zimnego, skoku tłoków itp) ale bardzo małą tolerancję na niewłaściwe spasowanie.
Acha, no i jeszcze co do grubości dużego tłoka - widziałem proporcje rzędu 1/4 i mniej (grubość tłoka do wysokości cylindra) i działało znakomicie. Nie wydaje mi się zatem, żeby reguła jednej drugiej o której wpomina autor tematu była "żelazną zasadą". Chociaż logika podpowiada, że gruby i bardzo lekki tłok byłby wymarzonym rozwiązaniem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Robertus dnia Pon 13:19, 01 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kopycisko
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sob 12:19, 13 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Już tłumaczę
Do waterfall:
Ten silnik działał. Nawet całkiem fajnie się kręcił. Niestety na krótko. W między czasie udało mi się wymienić w nim wszystko, poza "słoikiem".
do szachista28:
1. Silnik po raz n-ty rozebrałem i starałem się znaleźć błąd w rozumowaniu.
2. Nie składałem go na potrzeby zdjęcia.
5. W tym przypadku czasu budowy nie należy wiązać z dokładnością, a z lenistwem.
Dzięki za odpowiedzi. Tego potrzebowałem.
No dobra, zanim potnę "słoik" na mniejsze kawałki, zajmę się jeszcze raz tłokiem roboczym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|